Mam na imię Michał i witam Cię na moim blogu.
Kiedyś towarzyszył mi wieczny niepokój oraz strach chociaż jednego i drugiego nie byłem świadomy. Poczucie winy oraz wyrzuty sumienia także były uczuciami dla mnie codziennymi. Choć czasem miałem uczucie, że błąkam się jak dziecko we mgle to mimo wszystko robiłem wszystko, aby znaleźć odpowiedź na pytania dlaczego i skąd mi się to wzięło. Poświęciłem mnóstwo uwagi samemu sobie, a kiedy w końcu sobie poradziłem okazało się, że nie jestem absolutnie żadnym wyjątkiem… Będę pisał o swoich refleksjach, które towarzyszyły mi na mojej drodze.
Doświadczyłem w życiu różnych sytuacji, ale także miałem okazję poznać doświadczenia innych osób. Choć takie zdanie wymówić czy też napisać jest łatwo i każdy to może zrobić to jednak coś skłoniło mnie do tego, aby podzielić się publicznie swoimi przemyśleniami. To wszystko dlatego, że zmagałem się z chorobą, z którą ostatecznie poradziłem sobie bardzo dobrze. Doświadczenia te spowodowały u mnie potrzebę, a później chęć głębszych refleksji, a także dążenia do świadomości własnych uczuć i emocji.
Jednocześnie jestem sportowcem, nie zawodowym, ale jednak mam już sukcesy, które sprawiają, że jestem z siebie dumny. Na tym blogu będzie można znaleźć analogie, które poprzez sport doprowadziły mnie aktualnego stanu. Ostatecznie jednak będzie to dodatek do całości.
Stan w którym aktualnie trwam to miłość do samego siebie. Moim zdaniem nie można kochać innych, a także być przez nich kochanym, jeśli nie kocha się samego siebie.
Chcę także pomóc sobie i innym, mam też jasne przesłanki ku temu, że jestem do tego gotowy. Moje ostatnie doświadczenia dają mi wyraźnie do zrozumienia odnośnie tego przekonania.
Blog ten jest dla mnie drogą do celu jaką jest napisanie książki, której wartościową treść będę krok po kroku budował właśnie tutaj. Uwielbiam także, kiedy droga do celu staje się przyjemnością i tak też będzie tutaj.
Zapraszam do lektury! 🙂